Kto by pomyślał, że tak blisko Lublina znajduje się taka perełka. Fani wesela w stylu rustykalnym i boho, mogą kojarzyć to miejsce. Pozostałym troszeczkę je przybliżę. Panie i Panowie, oto Siedlisko Jabłonna – przecudnej urody drewniana stodoła na wesele pod Lublinem.
Miałem okazję fotografować wesela w kilku stodołach w różnych częściach Polski. I o ile wszystkie mają kilka wspólnych cech (np. brak klimatyzacji czy utrudniony dojazd – często przez polne drogi i lasy), to za sprawą dekoracji są totalnie unikalne.
Stodoła na wesele z perspektywy fotografa
Takie miejsca jak Siedlisko Jabłonna są niezwykle malownicze. Na zdjęciach można oddać klimat sielskości. Wesela w stodole są na luzie. Wiele stref chilloutu daje gościom możliwość odpoczynku na leżakach i słomianych kostkach przykrytych kocami. To idealne miejsce by odpocząć od gorączki sobotniej nocy na parkiecie (tu akurat betonowych płytach). Nie ma tu sztucznego zadęcia. Nie ma napiętego, jak koszula na teściu, grafiku. Jest przestrzeń na improwizacje. Uwielbiam takie wesela.
Wiktora i Dominik – reportaż z wesela w stodole pod Lublinem
W Siedlisku Jabłonna pojawiłem się dzięki Wiktorii i Dominikowi. Już po sesji narzeczeńskiej na quadach wiedziałem, że ich wesele będzie petardą. No i było, o czym możecie przekonać się poniższej, króciutkiej relacji.