Uwielbiam fotografować szaloną miłość, wiatr we włosach, zapach lasu i rozgrzane górskie powietrze. Śpiew ptaków i szum potoku. A w samym środku Wy – zakochana para i Wasze zdjęcia ślubne, narzeczeńskie czy po prostu zwyczajne – bez żadnej okazji. Zawsze prawdziwe, naturalne i poruszające.
Moja filozofia
Fotografia ślubna to moja pasja, ale to nie zdjęcia będziemy robić. Będziemy przeżywać uczuciową przygodę. Zdjęcia powstaną przy okazji.
Jestem tylko uważnym obserwatorem Waszych spacerów, wspólnego spędzania czasu, bliskości w domowym zaciszu. To właśnie wtedy staram się uchwycić te ulotne, prawdzie momenty. To one są najpiękniejsze. I postaram się, by zostały z Wami na zawsze.
Nic nie będziemy udawać. Zdjęcia pokażą Was takimi jacy jesteście. Czasem szaleni, czasem romantyczni, a czasem pełni zadumy. I w tej konkretnej chwili szczęśliwi.
Fotografuję najczęściej w takich miejscach jak Warszawa, Radom, Lublin, Kielce, Łódź, Skarżysko-Kamienna, Puławy i Kazimierz Dolny nad Wisłą, ale spotkać można mnie wszędzie. Pracuję w całej Polsce.
WYBRANE HISTORIE
FOTOGRAF ŚLUBNY RADOM. DZIAŁAM w całej POLSCE.
Fotografia ślubna to dla mnie radość i prawdziwe emocje. To historia dwojga ludzi, którzy postanowili związać się ze sobą na całe życie. Historia, jaka ma miejsce tu i teraz. Bez udawania.
Reportaż ślubny, to moja ulubiona dziedzina fotografii. Nie ingeruje w przebieg wydarzeń. Jestem tylko świadkiem i rejestratorem, który na twarzach szuka emocji, łez wzruszenia i radosnego śmiechu.
I tak właśnie chciałbym, byście zapamiętali ten dzień. By za dwadzieścia lat przywołać te same uśmiechy i identyczne wzruszenie. To magia wspomnień, które stworzymy razem.
Reportaż ślubny, to też połączenie wielu styli fotografii, zaczynając od reportażu prasowego przez fotografię detali, mody, i architektury. Fotograf ślubny musi się znać na nich wszystkich, ale co równie ważne powinien być po prostu fajnym człowiekiem, z którym miło spędzicie czas.
Nieskromnie przyznam, ale taki właśnie jestem : – )
Marzysz o wyjątkowym reportażu ślubnym, romantycznej lub szalonej sesji narzeczeńskiej? A może ciepłej i rodzinnej fotografii?
Co fotografuję oprócz ślubów?
Wasze opinie
Efekt końcowy zawsze robił na nas ogromne wrażenie – ujęcia, kolory, sytuacje i gesty, które udało się uchwycić.
Karolina i Hubert